sobota, 6 listopada 2021

Mama czyta - "Jeżeli jesteś" Hanna Dikta

 Kolejny raz miałam okazję czytać książkę Hanny Dikty i przenieść się w chorwackie klimaty, choć tak naprawdę są one tylko tłem do wydarzeń i przeżyć bohaterki.

„Jeżeli jesteś” to kontynuacja „Trogirskich wakacji”. Czy można te książki traktować odrębnie? Nie. „Trogirskie wakacje” nie były przedstawione jako pierwsza część powieści. Czytelnik dowiaduje się o tym dopiero na samym końcu książki. I co? Pozostaje z pytaniami bez odpowiedzi i czeka niecierpliwie na drugą część. „Jeżeli jesteś” jako odrębna część też nie ilustruje całej skomplikowanej sytuacji w jakiej znalazła się bohaterka. Należy więc przeczytać obie, co gorąco polecam.

„Jeżeli jesteś” to książka pełna uczuć i zwrotów akcji. Wyciska łzy i zaskakuje. Główna bohaterka ma wiele przemyśleń. Próbuje zrozumieć, wytłumaczyć sama sobie wszystko i żyć według jakiś założeń ale życie i tak pokazuje jej, że nie można przewidzieć przyszłości. Z pewnością dojrzewa do podejmowania decyzji o swoim życiu i wychodzi mocniejsza z traumy, która towarzyszyła jej ponad rok po rzekomej śmierci córki.

Nie chcę Wam spojlerować treści, bo nie będzie wtedy radości z czytania. Pospacerujemy znów po uliczkach Trogiru, Splitu a nawet Makarskiej, wrócimy do Gdańska i…. jeszcze do jednego kraju.

Pośród przeżywania w głowie całej przeszłości, pojawiają się nowe uczucia w czasie rzeczywistym, nie wszystkie chciane, zamierzone, zaplanowane. Są sceny zaskakujące i ciekawe zwroty akcji.

Główna bohaterka – dojrzała kobieta – chwilami była dla mnie irytująca a w innych momentach próbowałam postawić się  na jej miejscu. Ból jaki przeżywa po stracie dziecka jest straszny i bliski każdej matce. A nadzieja, której z początku nie ma, potem nagle się pojawia potrafi zarówno podtrzymywać na duchu jak i działać depresyjnie. I jeszcze są jej układy/kontakty z mężczyznami. Całe życie skupiona na dziecku odsuwała ich od siebie a teraz zaczyna to dostrzegać i podświadomie chce sobie z kimś ułożyć życie, chce poczuć miłość, pożądanie, zrozumienie… Tylko czy wszystko to znajdzie w jednej osobie?

Lektura pochłonęła mnie tak jak i pierwsza część i szczerze Wam ją polecam. Obyczajowa, mądra książka na jesienne wieczory. Tylko oprócz herbatki przygotujcie też chusteczki.

wydawnictwo: Zysk i S-ka

Pozdrawiam

JB

2 komentarze:

  1. Właśnie czytam cześć druga. Myślę, że pierwsza część daje duży obraz wszystkich przeżyć i wydarzeń. Jeśli ktoś zacznie czytać tylko druga część będzie miał tylko niewielką namiastkę tego co się wydarzyło w pierwszej.
    Jestem póki co w połowie, zobaczymy czy koniec mnie zaskoczy. To dzięki Waszej relacji z częścią pierwsza sięgnęłam po tą książkę. Dzięki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń