piątek, 19 kwietnia 2024

Aktywne czytanie: Bardzo Głodna Gąsienica Eric Carle

 


Patrzcie ją! Jaka fryga!

Niby 55 wiosen na karku a trzpiotka z niej, szaławiła, narwaniec ! A obżartuch, że hej!

Nie wystarczyły jej truskawki i pomarańcze.

Jabłka i gruszki. Lody, lizaki i serdelki. Arbuzy, ciasta i kiełbasy.

Wgryzła się Gąsienica w naszą codzienność!

Zęby swe wbiła, uczepiła się i ruszyć się nie zamierza. Pcha się dzień w dzień pod małe rączki, w dziurki po nadgryzieniach paluszki wsadzać zachęca, kolorami motylich skrzydeł mami.






HOP!HOP!

Czy jest tu jeszcze ktoś kto nie zna bardzo głodnej Gąsienicy?

Ustawiać mi się tu w szeregu, ale już!

Książkę w dłoń wkładać, stronę za stroną otwierać i historię gąsienicy, która motylem się stała czytać !

My-czytamy odkąd Adaś oczy na świat otworzył. Najpierw patrzył, wzrok na kolorowych ilustracjach zatrzymywał, lustrował. Teraz, jako roczniak, przerzuca z impetem strony wskazując raz po raz ślady po Gąsienicy ucztowaniu, by na ostatniej stronie odkryć barwnego motyla, wznieść książkę ponad głowę i trzepot motylich skrzydeł naśladować.

Jeszcze nie wie, że cykl rozwojowy motyla przyjdzie mu kiedyś w oparciu o tą książeczkę poznawać.

Jeszcze nie wie, że dni tygodnia będzie wraz z Gąsienicą wymieniał, kolory i nazwy owoców też.

Jeszcze nie wie, że kiedyś przez dziurki sznureczek przewlecze.

Jeszcze nie wie ile w mojej głowie pomysłów drzemie i że z Gąsienicą na tyyyyyle aktywności umówienia jestem.

Ale wie już, że bawić się, BAWIĆ (!) z tą książeczką można doskonale !

Wiec bawimy się i czytamy

I polecamy.

Aga i Adaś ❤️



A Wy! Znacie Gąsienicę? Macie w domu? Lubicie?

Jestem ciekawa, czy Wasze dzieci też ją kochają.

Ta interaktywna książeczka to prawdziwy majstersztyk! Powstała w 1969 roku i została przetłumaczona na 62 języki.

Żarłoczna Gąsienica przemierza świat w poszukiwaniu jedzenia, które w końcu zaspokoi jej głód. Zajada się owocami, ale ciasteczko, lody i lizaka też chętnie kosztuje. Nawet kiszony ogórek wpada do jej menu !

Gąsienica  zabiera Małego Czytelnika w podróż po świecie liczb, kolorów i smaków , ucząc jednocześnie dni tygodnia i ... cyklu rozwojowego motyla.

Stąd dziś nasze inspiracje.

Fiiuuuuurrrr! Niech fruną do Was kolorowe motyle wysypywane solą i zabarwione kolorową wodą;




Wielobarwne motyle wyklejane płatkami kosmetycznymi i zabarwione na wszystkie kolory tęczy !









Niech Was kolorowe skrzydła motyla które stworzyłyśmy z Ola niosą prosto do .... biblioteki lub księgarni 😊 po

 „Bardzo Głodną Gąsienice „

 Eric Carle , Wydawnictwo Tatarak

1 komentarz: