Witajcie Kochane Mamy,
na dziś zaplanowałyśmy zupełnie inny temat postu, ale ...
tych ale jest kilka a ja przytoczę tylko dwa: po pierwsze pandemia, która w pewien sposób ogranicza nasze możliwości, po drugie to co aktualnie dzieje się w naszym kraju mocno wpływa na nasze emocje. Niezależnie od poglądów (a nawet w gronie projektantek DT mamy je zupełnie odmienne), radzenie sobie z emocjami jest bardzo trudne.
Zastanawiałyście się jak to jest, że są osoby odczuwają więcej? Dla jednej osoby zachowanie dziecka/koleżanki to tylko zły humor, dla drugiej coś głębszego i przyczynek do zastanawiania się dlaczego? Znacie dwie osoby, którym powierzycie najskrytszą tajemnicę i jedna z tych osób będzie namacalnie współczuła a druga przedstawi konkretne rozwiązania i będzie zastanawiała się o co w ogóle Ci chodzi?
Słyszałyście o osobach Wysoko Wrażliwych (z ang. SP - Sensitive Person)?
Przyznam się, że dowiedziałam się o tym zupełnie niedawno. To było dla mnie jak olśnienie, nagle zrozumiałam skąd się bierze moja nadwrażliwość na dźwięk, czemu pewne bodźce docierają do mnie bardziej a to co ja widzę to mój mąż w ogóle tego nie zauważa. Czemu staram się analizować zachowania, czasem słowa, moich przyjaciół i dlaczego tak bardzo dbam o to aby mimo wszystko czuli się w moim towarzystwie komfortowo? Zrobiłam test i jestem osobą Wysoko Wrażliwą.
Mam wrażenie, że trochę kolokwialnie mówiąc "swój do swego ciągnie" i często trafiamy na swoje konta na różnych platformach społecznościowych i sporo spośród Was jest osób WWO (SP). To nasza wielka zaleta i wyjątkowa cecha. Pewnie, czasem jest tak, że wolałybyśmy nie odczuwać tego wszystkiego, ale wiedząc o tym, skąd takie a nie inne, nasze wrażenia, może nie przejmiemy nad nimi kontroli ale wykorzystamy je w zgodzie ze sobą, nauczymy się rozróżniać co jest naszą własnym odczuciem a co emocjami, które przejmujemy od innych.
Dziś w rozmowie z bliską osobą powiedziałam, że są takie sytuacje, że przywdziewam zbroję, utkaną właśnie z emocji, doświadczeń, odczuć ... uważam, że są takie momenty w życiu gdy trzeba dać ponieść się emocjom (czy słusznie nie wiem, wciąż się tego uczę), ale nie mogą one przejąć kontroli nad naszym życiem i własnym ja. Po to mi ta zbroja, aby przede wszystkim pozostać w zgodzie ze sobą.
Przepraszam Was za tą prywatę, ale chyba nie można pisać o wysokiej wrażliwości w zupełnym oderwaniu od tego co samemu się czuje. No, chyba, że jest się naukowcem, którym ja nie jestem. Chciałabym przy okazji tego wpisu podzielić się z Wami miejscami w sieci, które mi osobiście otwierają oczy.
Bardzo serdecznie polecam Wam podcast który tworzyły dwie WWO kobiety, Agnieszka i Gosia: W związku z życiem . Jeśli zastanawiacie się czy WW Was dotyczy to proponuję na początek te dwa odcinki w których możecie zrobić test: część 1 i część 2. Uwielbiałam rozmowy dziewczyn i gorąco polecam każdy odcinek, rozumiem jednak, że życie czasem stawia różne bariery i teraz podcast tworzy tylko Agnieszka. Gosię wciąż można znaleźć w sieci, prowadzi stronę internetową, warsztaty, ale przede wszystkim jako trener wspiera kobiety Wysoko Wrażliwe na jej stronie również możecie sprawdzić czy i Wy jesteście WWO.
To nie jest post sponsorowany, na stronie Gosi (znam ją wyłącznie jako Gosię z podcastu) znajdziecie link do bloga gdzie dzieli się swoją wiedzą, pomaga zrozumieć pewne mechanizmy naszych zachowań.
Wierzę, że bycie WWO w tych trudnych czasach będzie dla Was cudownym darem, a nie przekleństwem.
Podzielicie się z nami Waszymi doświadczeniami? Znacie takie osoby? Może odkryłyście u siebie wysoką wrażliwość? Czekamy na Wasze opinie na ten temat!
Pozdrawiam serdecznie
P.S. Wszystkie piękne zdjęcia wykonała tynka <3
Gdyby nie Ty to bym się pewnie nie zgłębiła w temat. To dla mnie też wielka nowość. Będzie nad czym popracować :) dzięki za ten wpis :)
OdpowiedzUsuńMh.... poczytam i dopowiem ...
OdpowiedzUsuńPoczytałam i widze ze nie jestem wysocewrazliwa, mysle ze jestem wrażliwa w przypadku kontaktu z innymi ale chyba nie az tak wrażliwa jeśli chodzi o sama siebie .... ale ciekawe jest to zjawisko i cenna jest wiedza na ten temat, dziekuje Aniu, poczytam wiecej :)
UsuńCzytałam książkę "Jak myśleć mniej" i też uważam się za osobę wysoko wrażliwą.
OdpowiedzUsuń