Witajcie! Po miesięcznej przerwie do naszego planu ponownie powracają posty Agnieszki, świeżo upieczonej mamy Adasia💝 Jak zawsze oprócz czytania Aga z córeczką Olą zaproponowały też coś kreatywnego, a że mamy maj to nie mogło się obyć bez owadziego bzyczenia.... Oddaję głos dziewczynom:
DOTYKAĆ...Zajadka Domowego – z wdzięcznością, że na pluskwy i pająki w naszym domu poluje, resztek i zapasów ze stołu nie podbiera;
Żuka Gnojowego – z troską z drogi leśnej zdjąć , by nic mu się złego nie przydarzyło...
SŁUCHAĆ...jak Świerszcz Domowy ćwierka za kominem, a Pasikonik Śpiewający koncertu udziela, skrzydłem o skrzydło pocierając. WIEDZIEĆ, że i jeden i drugi prostoskrzydłym się zwie...
W oczy Złotooka SPOJRZEĆ, gdy na szybie przysiądzie; Chrabąszcza Majowego USŁYSZEĆ, schylić przed nim głowę w pokorze – nie w strachu .
WIEDZIEĆ...czy ten co przysiadł na kwiecie to Trzmiel czy TRZMIELEC i że Bąk to duża Muchówka, a ŚWIETLIKI co nocą w powietrzu się kołyszą ISKRZYKAMI się zowią.
POCZUĆ...jak Odorek zieleniak zapachem odstrasza w popłochu; i muśnięcia wiaterku co go trzepot skrzydeł motylich wywołał DOŚWIADCZYĆ ...ZACHWYCIĆ SIĘ tym trzepotem, przystanąć... na Kruszczycę złotówkę, co jak połyskujący klejnocik się mieni, w słońcu migoce SPOJRZEĆ i westchnąć z podziwem...
W ogrodzie, na łące, w lesie i w sadzie. Nad rzeką i w powietrzu, pod kamieniem, pod ziemią. Na pniu drzewa i na naszym ciele. Są wszędzie .
Lecą, trzepoczą skrzydełkami, toczą, bzyczą, niosą. Skaczą, przysiadają, przenoszą, zapylają. Łaskoczą lub kąszą. Są uwielbiane lub znienawidzone:
OWADY.
Rozejrzyj się! Spójrz na nie okiem dziecka, w zachwycie nad Biedronką przystań, szepcząc: „Biedroneczko,leć do nieba ...”
A jeśli już się pochylisz, fascynacją obdarzysz owada – dowiedz się co to za okaz masz przed sobą, jak się zowie jegomość, gdzie mieszka i jakie są jego zwyczaje.
Z pomocą w tym przychodzi Wydawnictwo Wilga. Swoim cudownym atlasem owadów zachęca małych i dużych do obserwacji świata wokół nas. To kolejna pozycja z cyklu „Młodzi przyrodnicy”. Pięknie wydany , z subtelnymi ilustracjami i zgrabnymi opisami tych malutkich stworzeń. Podręczny, zamykany na praktyczną gumeczkę, idealny do zabrania ze sobą na łąkę,do lasu, nad rzekę. Jeśli atlas owadów to właśnie ten !
Patrycja Zarawska, „Rozpoznaję owady”, Wydawnictwo Wilga
Odkąd jestem mamą patrzę na świat oczami mojej córki.
To dzięki niej pochylam się nad Strojnicą Włoską, przystaję słysząc koncert Pasikonika, z wdzięcznością obserwuję Pszczołę miodną, a z podziwem – Mrówkę rudnice.
Ola jest moją nauczycielką ,a ja jej przewodnikiem. Ona uczy mnie jak na świat patrzeć, ja jej pokazuję jak ten świat poznawać, w zabawie pozyskiwać wiedzę, poprzez działanie zdobywać informacje. Z taką intencją powstały nasze domowe, robaczkowe pomoce edukacyjne. Z wydrukowanych kart od @przybylskatworzy powstały puzzle,układanki, dopasowywanki. Sami spójrzcie !
Książką inspirowane, tekturowe owady polecamy wszystkim tym, którzy chcą zaprosić mrówki do domu bez obawy, że narobią szkód 🙃, motyle – bez strachu, że uszkodzimy im skrzydełka a gąsienice – bez niepokoju, że zjedzą nam kapustę na grządce 😀. Wystarczą kartony, farby, wykałaczki i wspólne, twórcze popołudnie.
Weź lupę i pojemniczek do obserwacji owadów, atlas w rękę i chodź ! Rozglądaj się ! Bądź uważny, ciekawy ! Patrz!
Te małe stworzenia są naprawdę fascynujące !
Książkę, wspólną, radosną twórczość i rodzinne obserwacje świata wokół nas polecamy.
Ja i Ola ❤️
Jeśli spodobał się Wam post Agi, to koniecznie dajcie nam o tym znać w komentarzu i odwiedźcie jej bloga "Przeczytaj. Podaj dalej" na fb.
Pozdrawiam! Diana
Super książeczka!
OdpowiedzUsuńŚwietnie spędzony czas. Same ciekawostki.
OdpowiedzUsuńMy także lubimy podglądać świat owadów i je same 😀 Widać że Wy świetnie się przy tym bawicie 😃🙂🙃
OdpowiedzUsuń