Lubicie gry?
Jesienne i zimowe długie wieczory sprzyjają takiej aktywności, to czas spędzony razem z dzieciakami czy przyjaciółmi na sympatycznych rozgrywkach.
Od wydawnictwa "rebel" <klik> otrzymaliśmy grę "Ekspresłówka". Gra dotarła do nas na początku tygodnia i graliśmy w nią od tego czasu praktycznie każdego dnia...
Bardzo poręczna malutka puszka kryje w sobie instrukcję oraz 60 kart do gry.
Gra od razu nam przywiodła na myśl tradycyjne "państwa-miasta"...ale w tej wersji jest jeszcze bardziej dynamiczna, rundy krótsze a dla dzieciaków, które jeszcze nie ogarniają pisania może to być wstęp przed tradycyjną grą "państwa-miasta".
Śmiało możemy zabrać taką puszkę w podróż samochodem.
W takiej wersji zajmuje niewiele miejsca, a dzieciaki poza proponowanymi zasadami już obmyślają swoje...
Zasady proste i przejrzyste.
Układamy karty obrazkami kategorii do góry. Jeden z graczy odwraca kartę z wierzchu np. czerwoną kartę z kategorii miasto, szybko odnajduje literę w kolorze kategorii np."C" i gracze starają się na zasadzie kto pierwszy dać prawidłową odpowiedź, np.Częstochowa, Chicago etc. Osoba, która jako pierwsza poda wyraz do danej kategorii zabiera kartę, które po rozgrywce liczymy i oczywiście, kto zbierze kart więcej ten wygrywa.
Gra z tych łatwych, prostych i przyjemnych. Chociaż jak zawsze, gdy liczy się czas wprowadza dodatkową adrenalinkę.
Graliśmy z naszymi dzieciakami- Zosią (7 lat) i Antosiem (6 lat). Gra też o tyle fajna, że wymaga skupienia i refleksu a także podstawowej wiedzy o świecie...co dla dzieciaków na tym etapie już bardzo się przydaje. To także dodatkowa motywacja, by wziąć do ręki atlas albo przypomnieć sobie o znakomitych, wybitnych ludziach różnych epok.
Polecamy.
Pozdrawiamy
tynka&dzieciaki
Dziekujemy !!!😄
OdpowiedzUsuń