czwartek, 27 sierpnia 2020

Lato zamknięte w słoiku...

Lato zbliża się wielkimi krokami ku końcowi. 
Nasze projektantki postanowiły zatrzymać choć trochę lata na dłużej i zamknęły je w słoikach...
Monika i Aga zebrały plony ze swoich warzywnych ogródków i przygotowały przetwory na zimę, a wypróbowanymi recepturami z przyjemnością dzielą się z naszymi czytelniczkami.

Pan pomidor wlazł na tyczkę
I przedrzeźnia ogrodniczkę.
"Jak pan może,
Panie pomidorze?!"
 

Pomidory z ogródka Moniki wskoczyły w słoiki w formie sosu słodko- kwaśnego.

 Oto przepis: 
3 kg pomidorów
1 kg cebuli (ja dałam ok.800 g),
1 papryka czerwona i 1 żółta
puszka ananasów
puszka kukurydzy
1 główka czosnku
2 łyżki musztardy sarepskiej
0,5 łyżki pieprzu mielonego
3 szklanki cukru
2 łyżki soli
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej

Pomidory sparzyć, obrać i pokroić w kostkę. Cebulę  i paprykę drobno pokroić . Wszystko posolić i gotować jedną godzinę na małym ogniu. Dodać pozostałe składniki oprócz soku z ananasów i mąki ziemniaczanej- gotować 30 minut. Z mąki i soku zrobić zagęszczacz i gorące przekładać do słoików. 
Sos idealnie sprawdza się do pokrojonej i podsmażonej piersi z kurczaka z ryżem lub makaronem. 
 

Monika przygotowała też ketchup z pomidorów. 
4 kg pomidorów
2 marchewki
3 duże cebule
2 ząbki czosnku
2 listki laurowe
0,5 kg cukru
100 g musztardy
6 łyżek koncentratu pomidorowego
2 łyżki soli
mąka ziemniaczana (1-2 łyżki)
0,5 szklanki octu

Warzywa obrać, pokroić w kostkę, dodać czosnek, posolić i gotować do odparowania wody. Przetrzeć przez sito - dodać resztę składników i chwilę gotować. Zagęścić mąką ziemniaczaną rozpuszczoną w 2 łyżkach wody. Wkładać do słoików. Pasteryzować 10 minut. 

Pomidory w osolonej zalewie
Pomidory umyć, usunąć szypułki. Ułożyć luźno w słoikach, zalać gorącą wodą (litr wody + 1 łyżka soli). Pasteryzować 25-30 minut. 
 
Suszone pomidory
3 kg pomidorów
sól
czosnek
tymianek
rozmaryn
bazylia
olej
 
Pomidory umyć, osuszyć, przekroić na połówki , wydłubać miąższ (można z niego zrobić zupę pomidorową albo przecier), posolić i suszyć kilka godzin w temperaturze 100-120 stopni przy uchylonym piekarniku. Gotowe pomidory układać w słoiczkach , sypać zioła, a następnie zalać gorącym olejem. 
 

Ale nie tylko pomidory znajdziecie w naszych ogródkach.

Wesoło jesienią w ogródku na grządce,
Tu ruda marchewka tam strączek,
Tu dynia jak słońce, tam główka sałaty,
A w kącie ogórek wąsaty.

I to właśnie ogórki i dynia zagościły w kuchni Agnieszki.


Z ogórków przygotowała przepyszne ogóreczki kanapkowe.


Przepis:
4 kg ogórków
Zalewa: 4 litry wody, 1,25 szkl. octu 10 %, 4 łyżki soli, 0,75 szkl. cukru, 3 łyżeczki curry
Dodatkowo do każdego słoika: ziele angielskie, pieprz ziarnisty, liść laurowy, 2-3 plasterki czosnku, gorczyca, 3-4 łodyżki z kiścia kopru




Ogórki pokroić wzdłuż w plastry. Pokrojone  ogórki wkładać do słoików z wcześniej przygotowanymi przyprawami. Zagotować zalewę z podanych składników i pozostawić do przestygnięcia. Ostudzoną zalewą zalać słoiki, zakręcić i pasteryzować około 5 minut.


Dynia natomiast zyskała ostrzejszy charakter. Aga wyczarowała z niej pikantne słupki z chilli i czosnkiem.

Przepis:
1,5 kg dyni bez skóry i nasion 
4 łyżeczki soli
3 łyżeczki chilli
1 główka czosnku
Zalewa:1,5 szklanki octu spirytusowego 10%, 8 łyżeczek oleju, 3 szklanki cukru

Dynię pokroić w słupki długości 2-3 cm i grubości ok. 0,5 -1 cm.


 Wrzucić do miski, zasypać solą, wymieszać i odstawić na 4 godz. Następnie dodać 3 łyżeczki chilli w proszku i czosnek drobno posiekany. Z podanych składników ugotować zalewę, gorącą zalać dynię i odstawić na 12 godz. Wkładać do słoików i pasteryzować 5 min.


A Wy lubicie czarować w kuchni? Jakie warzywa najczęściej zamykacie w słoikach?
Jeśli Was zainspirowały nasze przepisy to korzystajcie śmiało.
Smacznego życzą
Monika i Aga

13 komentarzy:

  1. U nas w tym roku skromne przetwory. Ale bardzo lubimy robić i jeść później sos pomidorowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sos pomidorowy jest super! :)

      Usuń
    2. Tegoroczna sytuacja sprawiła, że PIERWSZY raz półki w spiżarni świeciły ABSOLUTNIE pustkami. Zawsze gdzieś tam się ostał jakiś słoiczek dżemu czy sałatki. Ale nie w tym roku... Haha. Nie do uwierzenia! Więc choć zawsze sporo różnych rzeczy robię - wiele też rozdaję po znajomych, to w tym roku nieco większe ilości ;p pozdrawiam!

      Usuń
  2. W tym wreszcie udało nam się trochę pouprawiać na roli. Moja rodzina kocha ogórki kiszone, więc w zasadzie tylko w tej postaci u nas występują. Marynowałam już też część buraków. Pomidory moje dzieci przejadają na bieżąco :) Tylko trochę z nich wykorzystałam do leczo, które pasteryzowałam wczoraj. Mojej teściowej tak w tym.roku obrodziły cukinie, że nawet ja mam leczo na zimę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie zapasy na zimę są bezcenne! :)

      Usuń
    2. W tym roku prawdziwy cukiniowy urodzaj :) trzeba to wykorzystać :)

      Usuń
  3. U nas też wszystko czego nie przejemy pakujemy w słoiki. Kompoty, kiszonki, soki robią się praktycznie przez całe lato.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I super :) u nas podobnie :) i w tym roku przyznaję sama przed sobą, bardzo lubię robić przetwory wszelakie :)

      Usuń
  4. A nas ogórki kiszone któluja co roku. W tym włożyłam ok 70słoików litrowych i 8 dwulitrowych. Mam nadzieje że wystarczy do kolejnego sezonu☺ Cukinie mamy pierwszy rok zasiana i obrodziła bardzo więc z przepisu Tynki zrobiłam cukiniowy ketchup (ok 10/kg cukini do tego wykorzystałam) W przyszłym tyg czeka mnie włożebie przecieru pomidorowego na zupke oraz leczo. Zaciekawił mnie ten przepis na sos słodko-kwaśny a że my dużo makaronu czy ryżu gotujemy z sosem to chyba sie na niego skuszę. Dużo owoców mroziłam bo zupka czy kompot z takich surowych nam najlepiej smakuje☺☺☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, ogórki według Twoich wskazówek super wyszły :) ani jeden słoik się nie popsuł :)) Imponującą ilość zapraw zrobiłas!

      Usuń
    2. Agniesia, ten sos słodko-kwaśny śmiało rób. Robię go od kilku lat i co roku więcej i więcej...doprawiam już wedle naszych smaków, jedne bardziej ostre na "kolacje we dwoje" inne bardziej łagodne... ilość słoików z kiszonymi ogórkami imponująca :) jak nam braknie to się zgłosimy haha...Pozdrawiam...dziś znad marynowanej papryki i sosu z pieczonej papryki (przepis na oko ;p )

      Usuń
    3. Ojej Aniu bardzo sie cieszę. Ja robię od wielu lat w ten sam sposób i zawsze wychodza.
      Justynko jeśli tylko nie zjedza mi wszystkich to zaptaszam hahaha. U nas mąż jest największym łasuchem na ogórki kiszone. W poniedzialek włożyłam duży słoik 3 litrowy małosolnych i wczoraj otworzyliśmy już połowy nie ma😂 Przegryzamy jako przekąske. U nas też dużo zupy ogórkowej gotujemy bo wszysycy uwielbiaja. Mamy chrzest Natusi za tydz i jeśli dam rade to w tyg siadam do sosu lub dopiero po chrzcinach ale zrobię☺

      Usuń