To kolejna odsłona popularnej, klasycznej gry, którą rebel <klik> wykreował.
Okrągłe karty (30 sztuk) kryją się w zgrabnej puszce z grafiką z Krainy Lodu, to kolejna odsłona klasycznej gry Dobble.
Myślę, że zasady Dobble kojarzycie? Jeśli macie ochotę zapraszam na wpis o DOBBLE-PLAŻA, tam Ania pięknie objaśnia <klik>
A takie "pouczenie" znajdziecie na stronie rebel <klik>: Spójrz na pierwszą kartę, którą trzymasz w ręku oraz na tę, która leży na środku stołu. Znajdź na nich wspólny symbol, nazwij go i szybko pozbądź się swojej karty. Teraz następna! Tylko nie zwątp, dwie karty zawsze łączą się dokładnie jednym symbolem!
W Dobble można grać na wiele sposobów, a 5 z nich jest opisanych w instrukcji jako mini-gry. Aby utrudnić zabawę symbole na kartach bywają odwrócone i miewają różne rozmiary.
Na 2 kartach powtarza się TYLKO jeden rysunek... w najprostszej wersji gry, chodzi o jak najszybsze wskazanie, nazwanie tego samego (coś czasem pomniejszonego np.) powtarzającego się na dwóch kartach rysunku. Mieliśmy do czynienia z różnymi wersjami tej gry (poza oryginalną ;p )..Kraina Lodu II to gratka dla fanów tej animacji. Jeśli znacie bohaterów "Krainy Lodu II", ich imiona - SUPER!! Jeśli nie, możecie ustalić przed rozpoczęciem zabawy, w jaki sposób będziecie nazywali poszczególne postaci z kart. Choć w tej grze, wydawać by się mogło, prostej i banalnej, w której wszystko jest takie oczywiste, to takie nie jest....presja czasu robi swoje, podnosząc adrenalinkę, przez co emocje biorą górę i dochodzi do zabawnych sytuacji między graczami. Zresztą...spróbujcie kiedyś sami :)
Jak widzicie nad obrazkami trzeba się skupić, bowiem mnóstwo na nich szczegółów, trzeba zatem się skoncentrować, przyjrzeć dokładnie...bo nawet główne bohaterki, Elsa i Anna pojawiają się kilkakrotnie i to w różnych strojach etc. Dla mnie za dużo szczegółów, drobiazgów (choć o to właśnie chodzi ;p) za to dzieciaki ze swoją bystrością i spostrzegawczością radzą sobie doskonale.
Puszka z grą jest malutka. Z powodzeniem znajdziecie na nią miejsce w plecaku, czy torebce. Rundki są krótkie, natomiast radość z rozgrywki nie do opisania!! Dlatego grę (jakąkolwiek jej wersję wybierzecie) polecam zawsze mieć przy sobie. Czasem nawet stojąc w korku, dzieciaki mogą sobie rozegrać kilka rundek w samochodzie. Myślę, że gra zyskałaby na atrakcyjności gdyby karty były podobnie jak "Dobble-plaża" zalaminowane, dodatkowo ochronione. Bowiem przy częstej grze, karty się najzwyczajniej w świecie zużywają, niszczą, zaginają etc.
Wersja Dobble- Kraina Lodu II jest świetnym pomysłem na prezent dla fanów tej bajki.
Na stronie sponsora znajdziecie różne wersje tej gry...wzrok moich dzieci i mój zatrzymał się na tej z Harrym Potterem. Każdy znajdzie z pewnością coś dla siebie.
Jeszcze raz dziękuję sponsorowi, za przesłanie gry...
Pozdrawiamy Was ciepło...
tynka&Zosia&Antoś
Dobble zareklamowała nam najstarsza córka, która w szkole chodziła na kółko gier :) Kupiliśmy tę podstawową wersję i dzieciaki ją pokochały. Największą fanką jest pięcioletnia Basia, która czasami spędziłaby cały dzień grając w Dobble. Czasem gramy w 6 osób i to dopiero jest głośne i pełne śmiechów (choć trzyletni Wojtek trochę spowalnia rozgrywkę 😉 ). Kilka obrazków na karcie i daje tyle zabawy :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę to fenomen tej gry... nas zaraziła nią klubowa koleżanka Ania. Dzieciaki ją uwielbiają! ( haha i Anię i grę ;) )
UsuńTez lubimy dooble. Mamy podstawowa wersje ale sie nie nudzi :) a ta to dla fanek krainy lodu, nasze corcie byłyby zachwycone :)
OdpowiedzUsuń