Moja 9-cio letnia córka uwielbia bawić się koniem na patyku. Dziś razem z rówieśniczką postanowiły zrobić takie koniki w mniejszej wersji . Powiem Wam, że wyszło im to rewelacyjnie.
Oto fotorelacja z ich twórczego popołudnia:
Wzór odrysowały sobie z jakiegoś obrazka i wycięły z papieru.
Następnie na jego podstawie wycięły części z filcu.
Zamiast szyć wszystko posklejały klejem na gorąco. Końska grzywa powstała z wełny.
Środek wypełniły kulką silikonową - taką do wypełniania poduszek.
Patyk do prosta gałązka.
Trudno się przyklejało oczy wycięte z kawałka czarnej skóry.
A tak prezentowały się koniki z "błyskiem w oku" i przyciętą grzywą.
Klej na gorąco pozostawił trochę śladów ale nikt się tym nie przejmował bo zabawa przy tworzeniu była wspaniała a dziewczynki uznały, że ich koniki są najpiękniejsze.
Resztę dnia zajęły im turnieje konne ze skokami przez przeszkody, spacery z konikami po łąkach i wycieczki konne.
Pozdrawiam Was wakacyjnie i przypominam o naszym wyzwaniu Zrobione z mamą: Wakacyjne zabawy. Czekamy na Wasze propozycje zabaw do 31 sierpnia:
Joanna - JB
Wow. Super te koniki.
OdpowiedzUsuńWażne że zabawa udana a konie wyszły super!!!
OdpowiedzUsuń