czwartek, 23 września 2021

Ziemniaczane Wariacje - konkurs kulinarny

 Witamy Was w kolejnym dniu z ziemniakiem w roli głównej! Dziś chcemy zaprezentować Wam swoje pomysły na wykorzystanie tego warzywa w kuchni, a także ogłosić mały konkurs z nagrodą niespodzianką.Oto ziemniaczane wariacje od naszego zespołu:

Diars lubi podać do obiadowej sztuki mięsa ziemniaki w nietypowej formie, dlatego często przyrządza je w postaci zapiekanki takiej jak ta. Do jej przygotowania potrzebujecie:

1 kg ugotowanych i ostudzonych ziemniaków

300 ml śmietanki 30%

1 mała cebulka (pokrojona w drobną kostkę)

3 ząbki czosnku (przeciśnięte przez praskę)

20 dkg żółtego sera (startego na tarce)

sól, pieprz, tymianek, paprykę słodką w proszku, inne ulubione przyprawy 

masło do smażenia

Ziemniaki należy pokroić w plasterki i ułożyć w żaroodpornym naczyniu warstwami.

Cebulkę zeszklić na maśle, dodać czosnek i śmietankę. Zagotować. Doprawić do smaku według uznania. Gorącym sosem zalać ziemniaki, posypać tartym serem i zapiekać ok. 30 min. w temp.180 stopni C. 

Tak zapiekane ziemniaki pasują do każdego mięsa lub ryby.


U Ani ziemniaki, które zostaną z poprzedniego dnia lądują na patelni z cebulką, kiełbaską i warzywami (np. papryka, cukinia, kukurydza, pomidory) i są zjadane w postaci zapiekanki, albo powstają z nich kopytka ziemniaczano-serowe. Oto przepis na pyszne kopytka, smak dzieciństwa:
Składniki:
Ugotowane i ostudzone ziemniaki - tyle ile zostanie (ale dobrze, żeby było ich sporo, min. 0,5 kg - wtedy będzie duża porcja kopytek ;) )
biały ser - 250 g
mąka pszenna - 2-3 szklanki (Ania zazwyczaj miesza: 2 szklanki pszennej i reszta ziemniaczanej) + mąka do podsypania stolnicy
1 jajko
szczypta soli  (choć jak ziemniaki były gotowane w słonej wodzie można pominąć)

Ser i ziemniaki przepuszczamy przez maszynkę do mielenia mięsa - (Ani bardziej pasuje taka konsystencja ciasta), dodajemy mąki, jajko i wyrabiamy do otrzymania jednolitej masy.
Z ciasta formujemy kilka wałeczków i tniemy na małe kawałki.

Gotujemy w osolonej wodzie po kilka-kilkanaście kopytek. Można podawać z masłem, posłodzone, lub tak jak Ania lubi najbardziej z zarumienioną bułką tartą.
Karto_flana proponuje Wam coś naprawdę pysznego i innowacyjnego - Karmelowy placek z ziemniakami:
Przepis na to słodkie ciasto znajdziecie u niej na blogu klik
Poleca Wam także Placek migdałowo - kartoflany, a po przepis zapraszam tutaj klik
U tynki klasyka, która obroni się sama: pieczone ziemniaki (dodatkiem w tych ziemniakach są ulubione zioła oraz jogurt naturalny, pieczone w rękawie foliowym) oraz placki ziemniaczane

ZosiaSadosia proponuje dziś chleb z ziemniaków, który przygotowała ze swoimi uczniami. Jeśli jesteście ciekawi jak smakuje, to musicie go koniecznie przyrządzić!
Składniki, jakie potrzebujecie to:
300 g ziemniaków
sól (do ziemniaków)
600 g mąki pszennej typu 550
42 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
ok. 175 ml lekko ciepłej wody
1 jajko
4 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżeczki soli

Sposób przygotowania:

1.     Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie w mundurkach. Pozostawić na chwilę do ostygnięcia, obrać i przecisnąć przez praskę do ziemniaków.

2.     Mąkę wsypać do dużej miski, zrobić w środku wgłębienie i wkruszyć drożdże. Dodać cukier i lekko ciepłą wodę. Składniki w środku lekko zamieszać i przysypać lekko mąką z brzegów. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 10 minut do wyrośnięcia.

3.     Dodać jajko, olej, sól i ziemniaki. Zagnieść ciasto. (Ewentualnie dodać jeszcze trochę wody, jeśli ciasto będzie za suche i nie będzie się go dało zagnieść na jednolitą masę. Zosia dodała jeszcze 10ml). Ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 45 minut.

4.     Ciasto zagnieść ponownie. Z ciasta uformować kulę, posypać mąką i położyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto nakłuć parę razy widelcem. Ponownie przykryć ściereczką i pozostawić na 30 minut.

5.     Piec w nagrzanym piekarniku, na środkowej szynie, ok. 30 minut w temperaturze 200°C (lub termoobieg: 180°C) na złoty kolor.

6.     Upieczony chleb wyłożyć na kratkę z piekarnika i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.

Smacznego!!!




Mamy nadzieję, że nasze ziemniaczane wariacje sprawiły, że "nabrałyście smaka na ziemniaka" i teraz to Wy pokażecie nam swoje ulubione ziemniaczane potrawy. Z tym będzie bowiem związany wspomniany wcześniej konkurs. Zasady są proste: 
1. Przygotujcie dowolną potrawę z ziemniakiem w roli głównej.
2. Przyślijcie nam w komentarzu link do swojego bloga, fb, insta...itp. z przepisem i zdjęciami (możecie też wrzucić link za pomocą żabki)
3. Macie czas do 3.10. Wyniki oraz zwycięzcę/ ów ogłosimy do połowy października.
Zachęcamy do kucharzenia i wspólnej zabawy!
Pozdrawiamy! Zespół KTM
  

1 komentarz: