wtorek, 25 lutego 2020

Ubrania i zabawki w duchu Zero Waste

       Kochani,  dzisiejszy post z cyklu Zero Waste dotyczy sposobów wykorzystania starych ubrań, materiałów i ich elementów. Najlepsze ciuchy albo sprzedajcie, albo komuś oddajcie. To co można, wykorzystajcie na rękodzieło, część na szmaty a resztę dopiero wyrzućcie na śmietnik. 

Ja najlepiej odnajduję się w wykorzystywaniu skrawków starych materiałów i pod tym kątem dziś piszę ten post. Zazwyczaj szafy po naszych ciotkach, babciach pełne są starych ale bardzo dobrych jakościowo materiałów, poszewek, prześcieradeł, koszul itd.

Kolejnym prawie darmowym źródłem wszelkiego rodzaju materiałów są  lumpeksy/szmateksy. Poza ubraniami, które kupuje się żeby się po prostu ubrać, można za niemal bezcen dostać tam piękne materiały - zasłony, obrusy, czy koszule. 
Aby odnieść to do ducha Zero Waste w tym temacie, warto na te przedmioty spojrzeć w nietypowy sposób. Obszyta na nowo zasłona może stać się np obrusem albo spódnicą a stare spodnie mogą stać się torebką. Z kolei wycięty i obszysty fragment grubego obrusu czy narzuty może być świetnym dywanikiem.

        Oto jak mnie udało się wykorzystać stare materiały.

Ze starej poszwy lub płachty materiału można zrobić mniejszą ciekawszą poszewkę a także samą poduszkę upychając do niej poduszkowe wypełnienie:


Z kawałków śmiesznych materiałów z jakiejś kołdry też mogą powstać poduszki



Stare nogawki z dżinsów, skrawki materiału i prostokątne pudełka po sałatce posłużyć mogą do stworzenia organizerów na bibeloty lub kosmetyki:


Zasłona może stać się wężem:


Do zrobienia takich broszek można użyć nie tylko resztek materiałów po ubraniach ale i kawałki tiulu pozostałych po bukietach z kwiatów:

Zamek wypruty ze zniszczonych torebek i sukienek można przerobić na bransoletki:

lub  może stać się elementem ozdobnym innego przedmiotu:


  


Poniżej torebka zrobiona z materiałów z odzysku:


 Stary T-shirt może stać się biżuterią:
  

lub aniołem przy dodaniu starych szydełkowych serwetek i koronek:




albo ramą lustra:

a w rękach dzieci zabawką:

Są oczywiście setki innych sposobów na wykorzystanie tkanin powtórnie. Podzielcie się w komentarzach do czego wy wykorzystujecie stare tkaniny, zamki, poszewki itp.

Wrócimy do was jeszcze zapewne z kolejnym postem, tym razem inspirując do wykorzystywania codziennych przedmiotów nie nadających się do użytku, aby powstały zabawki.

Wszystkie zdjęcia pochodzą z mojego bloga.

Pozdrawiam,
Katrin

Katrin



4 komentarze:

  1. Taaa swietne inspiracje:) ja czesto szyje poszewki na poduszki czy po prostu kroje i robie dywaniki na szydełku, nawet jeden mam zaczęty ....chociaz jeszcze daleka droga do konca ....:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne wykorzystanie tkanin Kasia. Chciałabym umieć tak wymiatac na maszynie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No, fajnie tak jest wykorzystać to, co mamy w domu. Sama nie wiem, czy byłabym na to gotowa, ale jeśli nie, to dlatego, że nie mam takiej pomysłowości. Na przykład ubrania to normalnie tutaj https://moodo.pl/ bym kupowała, a rzadziej na przykład szyła. Nie umiem po prostu.

    OdpowiedzUsuń