piątek, 14 grudnia 2018

Domowy Zielnik - Jemioła

"Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta..."
Ponucić świąteczne piosenki, kolędy..., bez tego nie byłoby Świąt! Atmosfery nie byłoby również bez adwentowego stroika, potem wigilijnej świecy, opłatka, dekoracji, światełek, choinki, ale przede wszystkim baz naszych bliskich, z którymi to spotykamy się w tym magicznym czasie!

Można już się rozmarzyć..., potem wrócić do przedświątecznej rzeczywistości i przywołać w naszym zielniku jemiołę, tak bardzo związaną z tym okresem :)

Jemioła to również symbol nadchodzących Świąt, wieszana na przykład nad stołem wigilijnym ma przynieść nam szczęście, a zasuszona i pozostawiona w domu do kolejnych świąt - pomóc je utrzymać :) Podobno szczególnie wartościowe są gałązki z dużą ilością owoców. Już w starożytności przypisywano jemiole magiczną moc? Tą, pochodzącą z dębu traktowaną wręcz jako talizmany. Niegdyś to nie choinka bożonarodzeniowa przystrajała izby, a właśnie jemioła, która miała zapewnić mieszkańcom szczęście, spełnienie marzeń, ochronę przed pożarem i oczywiście zdrowie!


(Akwarela-karto_flana)


Poszukałyśmy dla Was kilka faktów o jemiole pospolitej i jej właściwościach leczniczych.
Otóż, jest to zimozielona roślina pasożytnicza lub częściowo pasożytnicza rosnąca na drzewach. Obejmuje 70 gatunków, z czego niektóre nie mają działania leczniczego, a wręcz trujące.

 W medycynie naturalnej wykorzystuje się zbierane od grudnia do marca szczyty pędów jemioły i suszy w maksymalnej temperaturze 25 st. C. Wówczas otrzymuje się ziele jemioły, które zwiera m.in. flawonoidy, aminy, fenolokwasy, kwas oleanolowy, glikoproteidy, alkohole cukrowe, jednak ostateczny skład jemioły pospolitej zależy od drzewa, na którym pasożytuje.

Wyciągi z ziela jemioły obniżają ciśnienie krwi, dlatego znalazły zastosowanie jako środek pomocniczy w leczeniu nadciśnienia I lub II stopnia. Współczesna fitoterapia poleca je także w okresie przekwitania, w nadmiernej utracie krwi podczas miesiączki i często powtarzających się krwawieniach z nosa. Ziele jemioły wchodzi także w skład mieszanek przeciwmiażdżycowych, a wyciąg alkoholowy – w skład kropli nasercowych. Poza tym jemioła działa moczopędnie i uspokajająco. Wykazuje także właściwości cytoksyczne (niszczą komórki nowotworowe), pobudza też działanie układu odpornościowego i trawiennego

Jemioła ma więc wiele niezaprzeczalnych właściwości zdrowotnych, przynosi szczęście, w święta stanowi znakomity powód do rozdawania buziaków. Świetnie nadaje się też do wykorzystania w zielonych dekoracjach świątecznych, nadaje się do stroików, wianków, ozdabiania światełkami (zawieszony na ścianie lub suficie duży pęk jemioły, oświetlony... nadaje prawdziwie magicznej atmosfery!).
Grafiki z jemiołą często spotykamy też na przedmiotach dekoracyjnych, kartkach świątecznych i wielu, wielu innych!

U nas odnalazła się na pięknej akwareli i karteczce wykonanych przez karto-flaną,


A Wy jak korzystacie z dobrodziejstwa jemioły?
Zawiesicie ją u siebie na święta i będziecie z radochą częstować gośćmi buziakami?

My zdecydowanie tak!



Pozdrawiamy cieplutko

karto-flana i Lola



3 komentarze:

  1. Nigdy nie lubialam tej rośliny bo pasożyt ale jak czytam ma też swoje dobre strony a wianki z niej na prawde sliczne. Może przekonam się do niej.

    OdpowiedzUsuń
  2. No inspiracje pierwsza klasa! U nas jemioła zawsze gdzies wisi ale osobiście rzadko ja używam w stronkach, chyba warto to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy w mojej rodzinie nie używano jemioły, moja mama powtarzała że jemioła to może symbol trwałości, ale także chorej pasożytniczej żarującej na czyjeś naiwności czy miłości, w sumie w takim związku, gdy jedno jest pasożytem na drugim nie ma mowy o miłości. Babcia i prababcia też nie lubiły jemioły, wiem że prababcia była z Rosji, może tam, inaczej się patrzy na jemiołę? Tak czy siak, ja też w ten sposób jakoś sympatii do niej nie mam.

    OdpowiedzUsuń