wtorek, 3 marca 2020

Kreatywne ogladanie- "Sonic. Szybki, jak błyskawica"

Witajcie! 
Może macie ochotę wybrać się z nami do kina na film: "Sonic. Szybki, jak błyskawica"? Moje chłopaki były zachwycone.




Nie od dziś znana jest nam ta gra komputerowa, jest jej kilka wersji. Przyznaję, ze ja sama nie orientuję się w występujących tam postaciach, natomiast moje chłopaki znają je doskonale. Dlatego, jak tylko usłyszały o tym filmie, to natychmiast chciały go obejrzeć. Tym razem powstał film o sympatycznym jeżu, który posiada cudowną moc- potrafi niesamowicie szybko biegać. Sonic pochodzi z innej planety, niestety popada tam w tarapaty i musi stamtąd uciekać. Tak dostaje się na ziemię. Jednak, jak się domyślacie musi tu żyć w ukryciu, bo nie jest przecież z tej planety ;) Sonic polubił miejsce , w którym mieszka- małe, senne amerykańskie miasteczko i jego mieszkańców, a zwłaszcza sympatyczną parę- policjanta Toma Wachowski i jego żonę. Choć nie znają się, to Sonic pała do nich sympatią, a  wkrótce jednak z powodu zbiegu przypadkowych wydarzeń Tom będzie musiał pomóc Sonicowi w ucieczce prze demonicznym Doktorem Robotnikiem. Wszystko oczywiście dobrze się skończy, a po drodze dzieci zapoznają się z morałem, jak ważna jest przyjaźń, akceptacja i przynależność do własnej społeczności.





Moje dzieci były oczywiście pod wrażeniem efektów specjalnych i animacji filmu. Ożywiony Sonic wywarł na nich niesamowite wrażenie. Było tez sporo śmiesznych momentów. Tak, że myślę, że ten film może się podobać i Waszym dzieciom. Na koniec chciałabym pokazać twórczość mojego syna. Oto Sonic i przyjaciele ;)


Polecam wam wszystkim!

2 komentarze:

  1. Ja osobiście nic nie wiem o tej postaci. Ale podobnie jak u Ciebie, dzieci wiedzą co i jak.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe, nie znam poki co tego stworka ale dzieki za recenzje :)

    OdpowiedzUsuń