Niedawno, w związku z kilkoma uroczystościami rodzinnymi poszukiwałam inspiracji na szybkie przekąski na tzw. jeden kęs. Natrafiłam na mnóstwo przepisów z wykorzystaniem ciasta francuskiego i kilkoma z nich chcę się z Wami podzielić. Ciasto francuskie jest bardzo wdzięczną bazą zarówno tych słodkich, jak i słonych przystawek. Przede wszystkim nie potrzeba zbyt wiele czasu, ani wyszukanych składników, aby wyczarować coś pysznego do zjedzenia. Pierwszą propozycją jest przepis od klubowej koleżanki JB. na przekąskę z serem pleśniowym i figą, który wypróbowałam i zachwyciłam się nim kilka razy. To połączenie jest fenomenalne! A jak się prezentuje!
Asia pokroiła ciasto na kwadraty, na każdym ułożyła plasterek sera pleśniowego i figi i tak zapiekła. Po wyjęciu udekorowała roszponką.
Z kolei Tynka przygotowała przepyszne tarty z wypełnieniem jajeczno- jogurtowo - serowym. Jedną z papryką, kurczakiem i suszonymi pomidorami:
a drugą z brokułem i podsmażonym boczkiem:
Do wymienionych składników dodała sól, pieprz, ulubione przyprawy i zapiekła.
Dzieci Tynki również robiły swoje ulubione przekąski: parówki i salami w cieście francuskim.
Tak przygotowane specjały na pewno smakowały całej rodzinie!
Zrobiłam też róże z salami i mozzarellą:
oraz ślimaczki z podsmażonym kurczakiem, szczypiorkiem i żółtym serem:
które tradycyjnie podałam z własnoręcznie robionym sosem czosnkowym (3 przeciśnięte ząbki czosnku, 2 łyżki majonezu, 2 łyżki jogurtu naturalnego, sól, pieprz):
Ciasto francuskie to temat rzeka, a Internet aż kipi od przepisów z jego wykorzystaniem. Ja jednak proponuję Wam poimprowizować z tym, co macie akurat pod ręką. Na pewno będzie pysznie! A już za miesiąc wieczór andrzejkowy, podczas którego można poszaleć z przekąskami. Spróbujcie również naszych propozycji. A może macie swoje ulubione przepisy? Podzielcie się nimi z nami w komentarzu. Pozdrawiam i życzę smacznego francuskiego!
Ja robię ślimaki z ciasta francuskiego, keczupu, sera żółtego i szynki, lub z suszonymi pomidorami fetą, koperty z mięsem mielonym i pieczarkami. Na obiad często serwuje warkocz z kurczakiem, warzywami na patelnię i serkiem topionym.
OdpowiedzUsuńJa głównie robię rurki z kremem budyniowym. Ale zdarza się zawinąć też jakieś owoce lub wędlinę. Robiłam też rogaliki na słono. Ciasto trzeba podzielić na trójkąty, smaruje się kajmakową masą i sypie się na to rozdrobnione orzeszki ziemne. Zwija się jak rogalik. I do piekarnika. Mniam. Dzieci uwielbiają.
OdpowiedzUsuńDla mnie w każdej postaci mniam, u nas najczęściej ze szpinakiem ale podoba mi się ta ostatnia propozycja z paluchami i sosem czosnkowym, wypróbuje :):):)
OdpowiedzUsuń