poniedziałek, 4 marca 2019

Krok po kroku - Jak zrobić wkładkę vintage na pisanki

Dziś zapraszam Was na prostą instrukcję, jak ozdobić wkładkę na jajeczka czy już udekorowane pisanki. Uwielbiam takie małe projekty, z powtórnym wykorzystaniem przedmiotów niby niepotrzebnych, niby śmieci, a którym to można nadać nowe życie.

Zacznijmy od listy, co możemy w tym celu wykorzystać:
-wkładka na jajka (ja użyłam małej wkładki na 6 jajek),
-serwetka / papier do decoupage,
-klej do decoupage,
-lakier do zabezpiecznia powierzchni,
-drobnoziarnisty papier ścierny,
-farby – biała i pozostałe kolory wg Waszego uznania,
-skrawki koronek, gazy,
-ewentualnie tekturki lub pasta strukturalna i szablon do jej nałożenia
-pędzle

Krok 1
Przemalowujemy wkładkę białą farbą, nie ma potrzeby pokrywać jej wcześniej podkładem czy gesso. Farba jest naszym podkładem dla ujednolicenia wkładki pod decoupage i pokrywanie kolejnymi kolorami.

Krok 2
Przygotowujemy serwetkę lub papier decoupage, dopasowujemy wzór. Serwetkę rozwarstwiamy i wykorzystujemy tylko nadrukowaną część (niekiedy początkujący albo zapominalski docou-holik 😉 później musi zaczynać pracę od nowa, ponieważ serwetka nie przyklei się lub pomarszczy), a obrywając wybrany dekor na serwetce czy papierze, nie obrywamy jej bezpośrednio przy wzorze (jeśli w około wzoru serwetka lub papier ma białe tło, tym łatwiej zatuszować będzie można fakt, że wzór został po prostu naklejony, łatwiej będzie go „wtopić” w tło). W moim wypadku takie odcięcia nie były zupełnie problemem, ponieważ przykleiłam całość wzoru na wierzchniej – płaskiej części wkładki, gdzie była przyklejona etykieta.

Krok 3

Klejenie. Od czasu kiedy zaczęłam interesować się tą techniką poznałam kilka różnych sposobów na przyklejenie wzoru do bazy, wiele razy musiałam zaczynać od początku 😉 i dziś szczerze Wam polecam, kiedy przyklejacie większy element serwetki, pomalujcie najpierw bazę klejem, potem ostrożnie kładźcie na niej serwetkę przyciskając ją delikatnie dłońmi, głaszcząc palcami, rozprostowując tym samym nierówności. Aby to się udało, kleju musicie nałożyć „w sam raz”, sporo, jednak nie na tyle dużo, by serwetka się w nim „utopiła”. Po głaskaniu i wyrównywaniu serwetki nakładacie od razu jeszcze warstwę kleju. Czekacie na całkowite wyschnięcie kleju.

Krok 4
Bardzo delikatne szlifowanie.
Jeśli chodzi o przyklejanie serwetek/ papierów, w szczególności do przedmiotów użytkowych, czy dekoracyjnych takich jak bombki czy pisanki, bardzo lubię osiągnąć idealną gładkość przedmiotu, bez widocznych przetarć na serwetce, czy zagięć. Zdecydowanie pomaga mi w tym ten etap, tj. bardzo ostrożne szlifowanie warstwy niepolakierowanej, a pokrytej jedynie klejem. Warto tu się uzbroić w możliwie delikatny, drobnoziarnisty papier ścierny ( tu przeważnie używam papieru ze specjalistycznego sklepu, dość miękkiego i podklejonego na gąbce).

Na tym etapie papierem ściernym (tu już zwykłym drobnoziarnistym) usunęłam też nadmiar serwetki, ponieważ chciałam ją pozostawić jedynie na płaskiej części wkładki, gdzie pierwotnie przyklejona była etykieta.
Krok 5
Zabezpieczenie lakierem naklejonej serwetki lakierem bezbarwnym.

Krok 6
Kolorowanie, cieniowanie wkładki i chlapanie. Tu musicie dobrać kolor, odcień pasujący do wybranego wzoru, ja wybrałam zbliżony do odcienia skóry. I ten etap możecie zabezpieczyć lakierem, ewentualne późniejsze pomyłki możecie wówczas spokojnie zmyć. 

Na tym etapie dodałam w zgięciach nieco ciemniejszego koloru, najpierw rozwodnionej farby, której nadmiar ewentualnie zbierałam ręcznikiem papierowym, potem podkreśliłam je jeszcze nieco tuszem (ponieważ tusz nie jest Wam tu niezbędny, nie uwzględniłam go w naszej liście potrzebnych rzeczy, spokojnie te efekty osiągniecie bawiąc się farbami). Możecie tu z łatwością wtopić w całość wybrany wzór, dodając cienie również na tym wzorze, łącząc całość kolorystycznie. Tu wykonałam też chlapnięcia farbą, użyłam głównie pędzelka szczecinowego (z twardym włosiem).

Nie martwcie się, jeśli później będzie Wam jeszcze czegoś brakować i zdecydujecie się jeszcze tu i ówdzie podkolorować pracę. Zwróćcie uwagę, że i ja na koniec, już po doklejeniu koronek, podcieniowywałam wkładkę złamaną czernią. Grunt, to dobrze bawić się i testować różne możliwości, a etap po etapie zabezpieczając pracę cienką warstwą lakieru, mamy możliwość zmycia małych „pomyłek” 😊
Krok 7
Dodanie tekturki, czy maski, w zależności od posiadanych materiałów.

U mnie pierwotnie planowałam pozostawić wzór z gęstej farby nałożonej przez szablon. Jest to jak najbardziej możliwe, choć nie ukrywam, że tym razem nie do końca poszło to po mojej myśli, stąd zmieniłam plan i dodałam tekturkę, podklejoną jeszcze koronką i kawałkiem bandaża. Tekturkę przed koloryzowaniem zabezpieczyłam gesso (nie jest to konieczne w tym przypadku, ale musicie uważać, by na niezabezpieczoną gesso tekturkę nie nakładać za dużo farby – może się wówczas rozkleić. Warto ją dopasować kolorystycznie do całości, stąd pocieniowałam nieco jej rogi. Ten etap – w zależności od wybranej opcji może się nieco połączyć z etapem kolorowania, cieniowania i chlapania, by całość wyglądała spójnie.
Krok 8
Dodanie koronek i innych cudowności. U mnie były to dosłownie skrawki, jak widać na zdjęciach – dodawane w poszczególnych etapach pracy, jednak aby nie narazić ich na zbędne pofarbowanie, najlepiej zrobić to właśnie na tym etapie 😉
 
To by było na tyle, teraz trzeba by wziąć się za dekorowanie jajeczek do wkładki lub poczekać na te święcone, by miały wygodną bazę w oczekiwaniu na wielkanocne śniadanie!

Mam nadzieję, że kursik okaże się dla Was przydatny, jeśli chciałybyście dowiedzieć się czegoś więcej o użytych materiałach itp, zapraszam serdecznie na pogadankę w naszej grupie na Facebook.
Zdradzę Wam jeszcze, że już niemal przygotowałam kolejny kursik na mediowe jajko ze sklejki, z którym wiąże się cała historia mojego spotkania z Etoile, ale o tym to opowiem następnym razem 😊
Pozdrawiam serdecznie
Lola

10 komentarzy:

  1. Piękne :) też lubię takie pudełka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo Wam dziękuję! Zachęcam do takiego wielkanocnego recyklingu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super kursik, powiedz mi jeszcze jakie farby, zwykłe plakatowe? A klej decoupage jaki? Jakiej firmy polecasz?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję ♥️ używam farb akrylowych, klej do decoupage mam firmy Rico Design, wypróbowany o bardzo łatwej do nakładania konsystencji. Bardzo polecam :)

    OdpowiedzUsuń